Księżycowa sieć energetyczna nabiera kształtu: bezprzewodowa energia dla przyszłych misji księżycowych

13

Wyścig o stworzenie niezawodnej infrastruktury energetycznej na Księżycu nabiera tempa. Kanadyjski start-up lotniczy Volta Space Technologies przygotowuje się do przetestowania swojego bezprzewodowego systemu przesyłu mocy na pokładzie lądownika księżycowego Blue Ghost firmy Firefly Aerospace, którego wystrzelenie na południowy biegun Księżyca zaplanowano na koniec 2026 r. Oznacza to krytyczny krok w kierunku realizacji funkcjonalnej „sieci energetycznej”, która będzie niezbędna dla zrównoważonej eksploracji Księżyca, a ostatecznie dla zakładania osiedli nadających się do zamieszkania.

Problem energii Księżyca

Księżyc stwarza wyjątkowe wyzwania energetyczne. W przeciwieństwie do Ziemi doświadcza dłuższych okresów ciemności – trwających średnio 14 ziemskich dni – podczas których panele słoneczne stają się bezużyteczne. W księżycowe noce temperatura może spaść nawet do -246°C, co utrudnia tradycyjne magazynowanie energii. Niezawodna energia to nie tylko włączone światła; chodzi o utrzymanie ciepła sprzętu, zapobieganie awariom i zapewnienie ciągłej pracy w tych trudnych warunkach.

Rozwiązanie bezprzewodowe Volta: LightGrid

Podejście Volty, zwane LightGrid, polega na przesyłaniu energii słonecznej z orbitujących satelitów do odbiorników (LightPorts) zainstalowanych na łazikach księżycowych, lądownikach i innych pojazdach. Firma twierdzi, że system ten może zapewnić stabilne zasilanie nawet podczas długich księżycowych nocy. Nadchodząca misja Firefly będzie krytycznym testem potwierdzającym, że technologia może funkcjonować w prawdziwym środowisku księżycowym.

Dyrektor generalny Volty, Justin Zipkin, powiedział: „Ta współpraca pozwala nam przetestować nasz odbiornik LightPort w rzeczywistych warunkach księżycowych i zbliżyć się o krok do stworzenia w pełni zintegrowanej sieci energetycznej dla Księżyca”. Chociaż szczegóły dotyczące oczekiwanej mocy wyjściowej pozostają niejasne, firma szacuje, że do zasilania łazika wystarczą trzy małe satelity na niskiej orbicie księżycowej. Rozszerzenie tej skali na szerszy zasięg będzie wymagało większej floty.

Konkurencyjne podejścia: LunaGrid i energia jądrowa

Volta nie jest jedyną firmą, która chce rozwiązać problemy związane z energią księżycową. Astrobotic opracowuje LunaGrid, system elektrowni słonecznych połączonych liniami przesyłowymi i obsługiwanych przez małe, mobilne roboty. Tymczasem NASA agresywnie naciska na rozmieszczenie 100-kilowatowego reaktora jądrowego do końca dekady, kierując się zapotrzebowaniem na niezawodną energię. Chiny i Rosja aktywnie rozwijają także własne księżycowe reaktory jądrowe, podkreślając strategiczne znaczenie zabezpieczenia księżycowych zasobów energii.

Rozszerzający się krajobraz księżycowy

Szybki rozwój prywatnych firm lotniczych, takich jak Firefly, Intuitive Machines i ispace przyspiesza dostęp do Księżyca. Sama NASA ma kontrakty na 15 komercyjnych lądowań na Księżycu do 2030 roku. Misje te nie ograniczają się do rozwiązań energetycznych; obejmują one także utworzenie księżycowych sieci komórkowych i rozmieszczenie widma, co sygnalizuje początek bardziej zatłoczonego, wzajemnie połączonego środowiska księżycowego.

Opracowanie w pełni funkcjonującego siedliska księżycowego będzie prawdopodobnie wymagało podejścia hybrydowego integrującego transmisję bezprzewodową, sieci przewodowe i być może energię jądrową w celu stworzenia zrównoważonego i niezawodnego systemu energetycznego. Wczesne przewodnictwo Volty w misji Firefly może nie potrwać długo, ale stanowi ważny krok w kierunku uczynienia Księżyca realnym miejscem docelowej długoterminowej obecności człowieka.

Попередня статтяOrki na skraju wyginięcia: walka o ocalenie umierającej kultury
Наступна статтяAI Empire: Jak ambicje OpenAI zmieniają świat